Fasola w pomidorowym sosie

Fasola w pomidorowym sosie to całoroczne danie, które wspaniale syci i super smakuje. Można ją podawać solo lub z chlebkiem. Świetnie też pasuje na imprezowy stół, by przyciągać uwagę gości swoim apetycznym wyglądem. Polecam! 🙂

fasola w pomidorowym sosie

fasola w pomidorowym sosie

Ja zawsze gotuję fasolę “hurtowo” w ilości pół lub całego kilograma. Mianowicie, moczę ją przez noc w wodzie. Rano przepłukuję, zalewam czystą zimną wodą i gotuję do miękkości. Później wykorzystuję ją na różne sposoby. Nasz Najmłodszy synek maluszek bardzo lubi jeść ją jako przekąskę! Tak po prostu bez żadnych dodatków 🙂 Z kolei Najstarszy, podobnie jak reszta rodziny, uwielbia zajadać się fasolą z kiszonym barszczem czerwonym według tego przepisu . A wszyscy domownicy i nawet nasi wszystkożerni krewni uwielbiają wegański smalczyk z fasoli (przepis tutaj). Jednym słowem, ugotowana fasola nigdy się u nas w domu nie marnuje 🙂

fasola w pomidorowym sosie

Składniki:
  • 2 szklanki ugotowanej białej fasoli
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 marchewka
  • 1 1/2 szklanki passaty pomidorowej
  • 1 łyżeczka cukru (opcjonalnie)
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • sól i pieprz do smaku
  • 1 łyżka oleju do smażenia
Wykonanie:

Cebulę, czosnek i marchewkę obieramy i myjemy. Cebulę kroimy na wiórka, czosnek drobno siekamy, a marchewkę trzemy na dużych oczkach tarki.

Na dużej patelni lub garnku z grubym dnem rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek i smażymy aż cebula się zeszkli. Następnie dodajemy przyprawy i startą marchewkę i smażymy przez kilka minut. Można podlać wodą, żeby warzywa się nie przypaliły.

Potem dodajemy ugotowaną wcześniej fasolę i zalewamy passatą pomidorową. Mieszamy i gotujemy jeszcze przez 5 minut. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. I fasola w pomidorowym sosie gotowa 🙂

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *