Już wielokrotnie pisaliście do mnie, żebym opowiedziała coś więcej o naszym pobycie za oceanem. Niedawno świętowaliśmy kolejne urodziny mojej Córeczki i zebrało mi się na wspomnienia… A że Córka, podobnie jak i starszy syn, urodzili się za „Wielką Wodą”, to pomyślałam, że podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami z tego jak wygląda opieka bezproblemowej ciąży i poród bez komplikacji w Stanach Zjednoczonych w porównaniu do Polski, gdzie moje najmłodsze dziecko przyszło na świat.
„Macie niepełnosprawne dziecko! Po co Wam kolejne?!” Ale co zrobić, gdy w głębi serca czujesz, że Wasza rodzina jest niepełna? Że kogoś brakuje? Że jest jeszcze przysłowiowe “miejsce przy stole” dla kolejnego dziecka? A Ty masz ogromne zapasy miłości do podarowania…