Pischinger, czyli wafle andruty na słodko

Motorem napędowym do zrobienia andrutów – zapomnianego smaku mojego dzieciństwa – był Najstarszy syn. Jego kolega przynosi Pischingera do szkoły i mojemu synowi bardzo on posmakował. Nie pozostało mi nic innego jak zrobić go w domu 😉 , tyle że w pełni roślinnej wersji. Jako smarowidło do przekładania wafli wykorzystuję albo pyszny czekoladowy ganache albo masę karmelową. A że wszystkim taki wegański Pischinger smakuje, to dość często gości w naszym domu. Polecam 🙂

pischinger

Czytaj dalej „Pischinger, czyli wafle andruty na słodko”