Autor: Lamarida
Bezglutenowe wegańskie babeczki wytrawne (mini quiche)
Pamiętacie brokułową tartę wytrawną z tofu tzw. quiche na chrupiącym spodzie? Tym razem proponuję bezglutenowe babeczki wytrawne, czyli takie mini quiche bez spodu, upieczone w foremce do muffinek. Nie ma w nich proszku do pieczenia, jest za to dużo warzyw 🙂 W moim domu jemy je głównie na zimno jako dodatek do obiadu albo przekąskę. Polecam zapakować je w pojemnik i zabrać na lunch do pracy albo na piknik lub wycieczkę. I na pewno zrobią furorę na domowej imprezie 🙂
Czytaj dalej „Bezglutenowe wegańskie babeczki wytrawne (mini quiche)”
Sałata zielona z pomarańczami
Przepis na pomarańczową sałatę zieloną jest już wiekowy. Kiedyś była u nas idealnym dodatkiem do tłustych, mięsnych dań, ale przekonaliśmy się, że równie dobrze pasuje do mniej lub bardziej tłustych roślinnych potraw 🙂 . Jest to pyszne połączenie zielonej sałaty, cytrusów i syropu klonowego. Proste, ale smakowite. Polecam 🙂
Wegańskie mięso mielone z kalafiora i orzechów włoskich
Nigdy nie lubiłam tradycyjnego mięsa mielonego. Ale to wegańskie mięso mielone z kalafiora uwielbiam! 🙂 W 100% roślinne, zdrowe, bo zawierające orzechy włoskie, i smakowicie przyprawione. Można używać go w zasadzie do wszystkiego: makaronu, zupy, wegańskiego wrapa lub sałaty. Polecam 🙂
Czytaj dalej „Wegańskie mięso mielone z kalafiora i orzechów włoskich”
Wegańskie ciasto jaglane z truskawkami
Zapasy truskawek zrobione, kilka pojemników domowego dżemu zamrożonych i jeszcze delektujemy się wegańskim ciastem jaglanym z truskawkami. Jest to takie zwykłe, a jednocześnie niezwykłe ciasto 🙂 Proste w składzie i wykonaniu, ma tylko kilka składników, ale nie ma w nim w ogóle oleju. Próbowałam je z olejem kokosowym, zrobiłam też i bez i, jak dla mnie, w ogóle go nie potrzeba. A zawsze to mniej kalorii do spalenia 😉 W każdym razie nam bardzo smakuje i polecam przetestować.
Humus klasyczny – najlepszy przepis
Humus chyba większość osób już zna. Ale gwoli formalności: przyrządzamy go z ciecierzycy, a drugim kluczowym składnikiem jest pasta z prażonych ziaren sezamu, czyli tahini. Nie może też zabraknąć oliwy z oliwek i kminu rzymskiego. Poniżej przedstawiam sprawdzony przepis na najlepszy humus klasyczny (przepis na “nie-klasyczny” humus znajdziecie tutaj 🙂 ), który się nie nudzi. Świetnie nadaje się jako pasta do chleba, dip do ulubionych warzyw lub nachosów na domową imprezę. Polecam 🙂
Fasolka szparagowa po chińsku
Już jakiś czas temu na targu warzywnym pojawiła się świeża i chrupiąca fasolka szparagowa. Nie mogliśmy się jej doczekać, bo w zeszłym roku zajadaliśmy się nią przyrządzoną “po chińsku” . Pysznie chrupiąca, mocno czosnkowa, a dla dorosłych można jej smak wyostrzyć płatkami chilli. Nawet nasz Najmłodszy, nie może się jej najeść – widać, że odziedziczył zamiłowanie do czosnku po babci 🙂
Tofucznica doskonała
Tofucznica to wegańska jajecznica z tofu. Ale ta moja jest doskonała – bo wspaniale puszysta za sprawą aquafaby (wody z puszki po ciecierzycy), która sprawia, że jej konsystencja do złudzenia przypomina ścięte białko jajka. Jest też bardzo “jajeczna” w smaku dzięki czarnej soli, którą można kupić w sklepie ze zdrową żywnością albo w dobrze zaopatrzonym markecie. Wygląda i smakuje jak “jajecznica z jajek”, tyle że jest czysto roślinna. Ja i moja rodzina zajadamy się tofucznicą zarówno na śniadanie, na obiad jak i na kolację. Polecam!
Pajeon – koreańskie naleśniki z zieloną cebulką
Kimchi nie jest jedynym koreańskim przysmakiem przyrządzanym w naszym domu. Te koreańskie pysznie chrupiące naleśniki z zieloną cebulką smakują każdemu – nawet nasz niemowlak je zajada 🙂 Same w sobie nie są pikantne, bo dopiero maczane w słonym sosie i podawane z ostrą koreańską sałatką ogórkową stają się wyraziste w smaku 🙂 W każdym razie polecam wypróbować!
Czytaj dalej „Pajeon – koreańskie naleśniki z zieloną cebulką”
Koreańska sałatka z ogórków – mizeria w nowym wydaniu
Koreańska sałatka z ogórków jest kwaśna w smaku, mocno czosnkowa, można powiedzieć mizeria w nowym wydaniu! Płatki chilli i ziarna sezamu dodają nowego wymiaru. Polecam 🙂
Czytaj dalej „Koreańska sałatka z ogórków – mizeria w nowym wydaniu”
Bananowo-truskawkowo-szpinakowe smoothie
W pełni korzystając z bogactwa sezonowych owoców i warzyw, cały czas się nimi zajadam. Wczoraj np. na śniadanko miałam gofry z toną truskawek i syropem z agawy, dzisiaj pochłonęłam mnóstwo truskawek i czereśni, ale ciągle było mi ich mało, więc zrobiłam jeszcze szpinakowo-truskawkowo-bananowe smoothie 🙂 Było pyszne!
Wrapy z zielonej sałaty – czarna fasola w zielonej łódeczce
Czarna fasola jest w moim domu wielkim hitem, szczególnie, gdy serwuję ją na liściu chrupiącej zielonej sałaty schłodzonej uprzednio w lodówce. Wspaniale nadaje się jako przystawka do obiadu, albo jako dodatek do ryżu na obiad czy lunch do pracy. Polecam 🙂
Czytaj dalej „Wrapy z zielonej sałaty – czarna fasola w zielonej łódeczce”
Makaron z dżemem
Makaron z dżemem może wydawać się na pierwszy rzut oka nieciekawym daniem. Ale wystarczy go spróbować, żeby się przekonać o nieocenionych walorach smakowych i energetycznych 🙂 Jest niezwykle proste w przygotowaniu i bardzo mało czasochłonne. Szczególnie lubiane przez dzieciaki, ale równie dobrze pasuje na lunch do pracy dla łasuchów 🙂 . Polecam!
Domowy zakwas na barszcz czerwony
Buraki czerwone wprost uwielbiamy, ja i moja rodzinka. Na ostatnie grudniowe święta zrobiłam ten oto barszcz czerwony kiszony według przepisu VeganNerd i wszyscy nie mogliśmy się go najeść. Był wspaniale gęsty, odpowiednio kwaśny, po prostu przepyszny! Nawet udało mi się porcyjkę zamrozić i później jedząc go, wspominaliśmy święta 🙂 A że wyszedł tak smakowicie, nie miałam zamiaru czekać do grudnia, żeby znowu barszcz pojawił się u nas na stole 🙂 I często on u nas bywa! Jest prosty w wykonaniu, właściwie to sam się robi. Polecam! 🙂
Bezglutenowy seitan, czyli roślinna pieczeń z fasoli
Wiem, wiem, co zaraz powiecie: seitan nie może być bezglutenowy, bo ze swej natury seitan to gluten otrzymywany z mąki po wypłukaniu skrobi, odpowiednio przyprawiony, którego konsystencja przypomina mięso. W każdym razie prezentuję Wam tutaj łatwą recepturę na wegańskie pieczone “mięsko”, ale bez glutenu.
Czytaj dalej „Bezglutenowy seitan, czyli roślinna pieczeń z fasoli”