Karmelowe smoothie z solą himalajską

Karmelowe smoothie to chyba nie jest typowe polskie śniadanie 😉 Ale bardzo smaczne, zdrowe i sycące, szczególnie że jest zrobione z płatków owsianych i bananów i naturalnie słodzone daktylami. A wanilia o sól dodają jeszcze kolejnego wymiaru smakowego. Dla podkręcenia zdrowotnych właściwości można dodać kurkumy 🙂 Polecam!

karmelowe smoothie

Czytaj dalej „Karmelowe smoothie z solą himalajską”

Cukinia smażona po koreańsku

Cukinia smażona po koreańsku to kolejny przepis na azjatycki smakołyk. Fajnie chrupiąca, przyjemnie pikantna dzięki płatkom chilli i pysznie sezamowa. Jest to idealny dodatek do obiadu, a podana z ryżem może stanowić pełny posiłek. Kulinarny hit sezonu cukiniowego! Polecam 🙂

cukinia

Czytaj dalej „Cukinia smażona po koreańsku”

Kalafiorowy „kurczak” w pikantnej musztardowej panierce

Dla jednych kalafiorowy “kurczak” w musztardowej panierce będzie wegańskim kurczakiem na ostro, a dla innych po prostu kalafiorem w pikantnej panierce 😉 . W każdym razie że jest pysznie chrupiący, smakowicie pikantny i rozpływa się w ustach. Na pewno nie jest niskotłuszczowym daniem, bo smażymy je na głębokim oleju! Ale co tam, od czasu do czasu można zaszaleć 🙂 Polecam wypróbować!

kurczak

Czytaj dalej „Kalafiorowy „kurczak” w pikantnej musztardowej panierce”

Pesto szpinakowo-bazyliowe

Pesto szpinakowo-bazyliowe to pyszne połączenie świeżego szpinaku, pachnącej bazylii i czosnku. Dzięki orzechom nerkowca ma wspaniale kremową konsystencję. Wszyscy domownicy je lubią, łącznie z dziećmi. Największym fanem jest nasz Najstarszy, który często pyta, kiedy zrobię to zielone smarowidełko 🙂

pesto

Czytaj dalej „Pesto szpinakowo-bazyliowe”

Bezglutenowe wegańskie babeczki wytrawne (mini quiche)

Pamiętacie brokułową tartę wytrawną z tofu tzw. quiche na chrupiącym spodzie? Tym razem proponuję bezglutenowe babeczki wytrawne, czyli takie mini quiche bez spodu, upieczone w foremce do muffinek. Nie ma w nich  proszku do pieczenia, jest za to dużo warzyw 🙂 W moim domu jemy je głównie na zimno jako dodatek do obiadu albo przekąskę. Polecam zapakować je w pojemnik i zabrać na lunch do pracy albo na piknik lub wycieczkę. I na pewno zrobią furorę na domowej imprezie 🙂

Babeczki wytrawne

Czytaj dalej „Bezglutenowe wegańskie babeczki wytrawne (mini quiche)”

Sałata zielona z pomarańczami

Przepis na pomarańczową sałatę zieloną jest już wiekowy. Kiedyś była u nas idealnym dodatkiem do tłustych, mięsnych dań, ale przekonaliśmy się, że równie dobrze pasuje do mniej lub bardziej tłustych roślinnych potraw 🙂 . Jest to pyszne połączenie zielonej sałaty, cytrusów i syropu klonowego. Proste, ale smakowite. Polecam 🙂

sałata zielona z pomarańczami

Czytaj dalej „Sałata zielona z pomarańczami”

Wegańskie mięso mielone z kalafiora i orzechów włoskich

Nigdy nie lubiłam tradycyjnego mięsa mielonego. Ale to wegańskie mięso mielone z kalafiora uwielbiam! 🙂 W 100% roślinne, zdrowe, bo zawierające orzechy włoskie, i smakowicie przyprawione. Można używać go w zasadzie do wszystkiego: makaronu, zupy, wegańskiego wrapa lub sałaty. Polecam 🙂
mięso mielone

Czytaj dalej „Wegańskie mięso mielone z kalafiora i orzechów włoskich”

Fasolka szparagowa po chińsku

Już jakiś czas temu na targu warzywnym pojawiła się świeża i chrupiąca fasolka szparagowa. Nie mogliśmy się jej doczekać, bo w zeszłym roku zajadaliśmy się nią przyrządzoną “po chińsku” . Pysznie chrupiąca, mocno czosnkowa, a dla dorosłych można jej smak wyostrzyć płatkami chilli. Nawet nasz Najmłodszy, nie może się jej najeść – widać, że odziedziczył zamiłowanie do czosnku po babci 🙂

Fasolka szparagowa

Czytaj dalej „Fasolka szparagowa po chińsku”

Pajeon – koreańskie naleśniki z zieloną cebulką

Kimchi nie jest jedynym koreańskim przysmakiem przyrządzanym w naszym domu. Te koreańskie pysznie chrupiące naleśniki z zieloną cebulką smakują każdemu – nawet nasz niemowlak je zajada 🙂 Same w sobie nie są pikantne, bo dopiero maczane w słonym sosie i podawane z ostrą koreańską sałatką ogórkową stają się wyraziste w smaku 🙂 W każdym razie polecam wypróbować!

koreańskie naleśniki pajeon Czytaj dalej „Pajeon – koreańskie naleśniki z zieloną cebulką”

Koreańska sałatka z ogórków – mizeria w nowym wydaniu

Koreańska sałatka z ogórków jest kwaśna w smaku, mocno czosnkowa, można powiedzieć mizeria w nowym wydaniu! Płatki chilli i ziarna sezamu dodają nowego wymiaru. Polecam 🙂

mizeria

Czytaj dalej „Koreańska sałatka z ogórków – mizeria w nowym wydaniu”

Bananowo-truskawkowo-szpinakowe smoothie

W pełni korzystając z bogactwa sezonowych owoców i warzyw, cały czas się nimi zajadam. Wczoraj np. na śniadanko miałam gofry z toną truskawek i syropem z agawy, dzisiaj pochłonęłam mnóstwo truskawek i czereśni, ale ciągle było mi ich mało, więc zrobiłam jeszcze szpinakowo-truskawkowo-bananowe smoothie 🙂 Było pyszne!

smoothie

Czytaj dalej „Bananowo-truskawkowo-szpinakowe smoothie”

Makaron z dżemem

Makaron z dżemem może wydawać się na pierwszy rzut oka nieciekawym daniem. Ale wystarczy go spróbować, żeby się przekonać o nieocenionych walorach smakowych i energetycznych 🙂 Jest niezwykle proste w przygotowaniu i bardzo mało czasochłonne. Szczególnie lubiane przez dzieciaki, ale równie dobrze pasuje na lunch do pracy dla łasuchów 🙂 . Polecam!

makaron z dżemem

Czytaj dalej „Makaron z dżemem”

Bezglutenowy seitan, czyli roślinna pieczeń z fasoli

Wiem, wiem, co zaraz powiecie: seitan nie może być bezglutenowy, bo ze swej natury seitan to gluten otrzymywany z mąki po wypłukaniu skrobi, odpowiednio przyprawiony, którego konsystencja przypomina mięso. W każdym razie prezentuję Wam tutaj łatwą recepturę na wegańskie pieczone “mięsko”, ale bez glutenu. 

Czytaj dalej „Bezglutenowy seitan, czyli roślinna pieczeń z fasoli”

Wegańskie ciasto rabarbarowe

Sezon rabarbarowy trwa w najlepsze, więc pozwólcie, że i ja podzielę się swoim łatwym przepisem na wegańskie ciasto rabarbarowe. Nie ma w nim oleju, co dla jednych może być wadą, a dla innych zaletą 🙂 Cukru też niekoniecznie trzeba dodawać do środka – mnie się zdarzyło raz zapomnieć… Skompensowałam to przez bardzo hojne posypanie ciasta cukrem pudrem. I gdybym się nie przyznała, nikt by się nie zorientował 😉 W każdym razie ciasto jest smaczne i znika w oczach, tzn. w buzi 😀 . Polecam!

ciasto rabarbarowe

Czytaj dalej „Wegańskie ciasto rabarbarowe”