Przypowieść o synu marnotrawnym

Znacie biblijną przypowieść o synu marnotrawnym? Jeśli nie, to poniżej zamieszczam streszczenie. Pamiętam jak w dzieciństwie słuchałam tej przypowieści i miałam poczucie wielkiej niesprawiedliwości (ktoś miał podobnie?).  Wydawało mi się to niezwykle niesprawiedliwe, że ojciec bardziej docenił syna marnotrawnego, grzesznika i rozrzutnika trwoniącego majątek ojca, który dopiero po całkowitym upadku i w obliczu nędzy przypomniał sobie o ojcu i rodzinie. Wcale nie dziwiłam się niezadowoleniu drugiego syna, który całe życie służył ojcu wiernie, nie trwonił majątku, a nie dostał od ojca takiego traktowania jak ten drugi.

Przypowieść o synu marnotrawnym
Czytaj dalej „Przypowieść o synu marnotrawnym”

W domu jesteś niezastąpiona…

„W pracy ktoś inny może cię zastąpić, ale nie w domu” – takie słowa kiedyś usłyszałam od doświadczonej pracującej zawodowo mamy i mocno je zapamiętałam. Możesz myśleć, że w pracy jesteś niezastąpiona, ale to w domu nikt nie potrafi ciebie zastąpić…

W domu jesteś niezastąpiona mamo
W domu jesteś mamo niezastąpiona….
Czytaj dalej „W domu jesteś niezastąpiona…”

Najlepsze ćwiczenia fizyczne?

Dołączone zdjęcie jest dość przekorne… Bo jak mogliście zaobserwować w relacjach, uwielbiam poranne ćwiczenia w domu. A tu zdjęcie plenerze 😛 Otóż, jak tylko mam okazję, to korzystam z wyjścia z domu i poruszania się na świeżym powietrzu. Kiedyś myśląc o zdrowiu i fitness zadawałam sobie pytanie: ”Jakie są najlepsze ćwiczenia?” No wiecie, takie “dobre na wszystko”. 

Najlepsze ćwiczenia fizyczne
Czytaj dalej „Najlepsze ćwiczenia fizyczne?”

Dobre stopnie w szkole to nie wszystko…

Jutro ostatni dzień roku szkolnego, a mnie przypomniała się moja promocja doktorska (a było to dawno, bo już kilkanaście lat temu!! 🙂 ). Ale o tym za chwilę… Najpierw kilka szkolnych refleksji… Czy dobre stopnie w szkole są najważniejsze?

Dobre stopni ew szkole
Czytaj dalej „Dobre stopnie w szkole to nie wszystko…”

Bądź dobry…

Dzień dobry Kochani, po raz kolejny dziękuję za Wasze wsparcie, wiadomości i miłe słowa! Wydaje się, że Emmusia chyba w końcu czuje się lepiej (w niedzielę już tak mi się  wydawało, ale znowu miała kryzys…). Wierzę, że w końcu samopoczucie Emmusi się poprawi, czekamy na to z utęsknieniem! Póki co, bierzemy dni takie, jakimi są i na bieżąco reagujemy dostosowując się do potrzeb Emmusi. 

Bądź dobry dla innych
Emmusia w objęciach mamy, która do niej się przytula (zdjęcie po lewo) i ja całuje w policzka (zdjęcie po prawej).
Czytaj dalej „Bądź dobry…”

Jak Ty to robisz?

Ostatnio umieściłam na swoich mediach społecznościowych wpis zachęcający do regularnych ćwiczeń fizycznych. W odpowiedzi dostałam dużo komentarzy i wiadomości , które skłoniły mnie do kontynuowania tematu.  Jako, że wiem, że nie wszystkie moje czytelniczki używają mediów społecznościowych, to pozwolę sobie tutaj przytoczyć ten pierwotny wpis wraz z kontynuacją.

Jak ty to robisz uśmiechnięta kobieta
Czytaj dalej „Jak Ty to robisz?”

Trening uważności

Chyba każdy z nas ma poczucie uciekającego wręcz czasu, który bezskutecznie próbujemy gonić… Ale czasu nie da się zatrzymać. Jedyne chyba co możemy zrobić, to żyć bardziej uważnie, bardziej świadomie w większym kontakcie ze swoim wewnętrznym „ja” delektując się (prawie) każdą chwilą. A w tym na pewno pomaga trening uważności.

Czytaj dalej „Trening uważności”

Czy sama miłość wystarczy?

Mam wrażenie, że od małego powtarza się nam, że „Miłość jest najważniejsza”. Widzimy w filmach, słyszymy w piosenkach jak to miłość pokonując po drodze wszystkie przeszkody i przy okazji raniąc siebie i innych zawsze zwycięża. Ale czy aby na pewno?

Mariola patrząc w obiektyw uśmiecha się delikatnie
Czytaj dalej „Czy sama miłość wystarczy?”

Jak spędzasz swój dzień?

Dzień dobry! Ja dzisiaj krótko, ale z takim wydaje mi się mocnym przesłaniem: „Jak spędzasz swój dzień, tak spędzasz całe swoje życie.” / „How you spend the small moments of your day is how you spend the duration of your life.”

Emma z mamą Mariolą / lamarida.pl
Czytaj dalej „Jak spędzasz swój dzień?”

Najważniejsze życiowe lekcje

Nie wiem, czy to z powodu poczucia upływającego czasu czy przełomu roku, ale jakoś tak ostatnio zaczęłam rozmyślać nad tym, czego dotychczasowe życie mnie nauczyło. Oto kilka najważniejsze życiowe lekcje, jakie ja bym wymieniła.

Czytaj dalej „Najważniejsze życiowe lekcje”

Nowy Rok – nowe plany?

Na przełomie roku zwykle robimy noworoczne postanowienia. Zakupujemy kartę członkowską na pływalnię albo na siłownię, planujemy ile książek przeczytamy, obiecujemy sobie, że w końcu zmienimy naszą dietę na zdrowszą i tak dalej…

Mariola z lamarida.pl w okularach

Czytaj dalej „Nowy Rok – nowe plany?”