W naszej rodzinie wszyscy je lubią, bo są słodkie, bardzo sycące a jednocześnie bardzo kuszące i zawsze jest ich za mało. Te wegańskie racuchy, bo o nich mowa, są puszyste i mocno jabłkowe, a w dodatku mają fajne kształty! Do ich smażenia używam foremek silikonowych, dzięki którym mamy ciekawie wyglądające racuszki i nie tylko dzieci je uwielbiają. Bo któż by nie chciał dostać serduszka-racuszka? 🙂
Składniki:
Zamiennik jajka:
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- 6 łyżek wody
Ciasto:
- 1 szklanka (240 ml) mąki pszennej
- 2 łyżeczki (10 ml) suchych drożdży
- 1 szklanka (240 ml) mleka roślinnego (np. sojowego) w temperaturze pokojowej
- szczypta cynamonu
- 2 jabłka
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
W miseczce dokładnie mieszamy siemię lniane z wodą i mlekiem i odstawiamy na kilka minut.
W tym czasie obieramy jabłka i kroimy w drobną kostkę.
W większym naczyniu przesiewamy mąkę, dodajemy drożdże, cynamon i mieszamy. Do tego wlewamy siemię lniane i mleko, dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 10 minut.
Następnie dodajemy pokrojone jabłka do masy drożdżowej i całość mieszamy. Na patelni rozgrzewamy olej i albo łyżką nakładamy ciasto i smażymy racuchy aż się zarumienią z obu stron albo używamy foremek silikonowych.
Do smażenia racuchów już od dawna używam foremek silikonowych – mają one specjalne uchwyty, żeby się nie poparzyć. Po prostu wkładamy foremkę na rozgrzany olej trzymając za uchwyt nakładamy do niej ciasta i lekko wyrównujemy. Po około 1-2 minut, gdy placek się podpiecze, wyciągamy foremkę i smażymy go z drugiej strony.
Usmażone racuchy posypujemy cukrem pudrem i nie zwlekamy ani chwili, by cieszyć się ich smakiem 🙂
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3
Wydaje się być proste, a zapewne i tak mi nie wyjdzie. Będę chciała przetestować.
Na pewno wyjdzie! 🙂