Sezon rabarbarowy trwa w najlepsze, więc pozwólcie, że i ja podzielę się swoim łatwym przepisem na wegańskie ciasto rabarbarowe. Nie ma w nim oleju, co dla jednych może być wadą, a dla innych zaletą 🙂 Cukru też niekoniecznie trzeba dodawać do środka – mnie się zdarzyło raz zapomnieć… Skompensowałam to przez bardzo hojne posypanie ciasta cukrem pudrem. I gdybym się nie przyznała, nikt by się nie zorientował 😉 W każdym razie ciasto jest smaczne i znika w oczach, tzn. w buzi 😀 . Polecam!
Fanom rabarbaru polecam również ciastka z gotowego ciasta francuskiego, ciasto rabarbarowe z kruszonką. Polecam również takie wegańskie ciasto z owocami.
Składniki (na blaszkę 21 cm x 21 cm):
Suche:
- 2 szklanki (480 ml) mąki pszennej lub orkiszowej typu 750
- 1 łyżeczka (5 ml) sody
- 1 łyżeczka (5 ml) proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka (5 ml) cynamonu
- 1/2 szklanki (120 ml) cukru kokosowego (lub brązowego)
Mokre:
- 2 łyżki (30 ml) mielonego siemienia lnianego (można użyć też nasion chia)
- 6 łyżek (90 ml) wody
- 1 szklanka (240 ml) mleka roślinnego (np. ryżowego)
Nadzienie:
- 2 długie łodygi rabarbaru
- 1/2 łodygi rabarbaru pociętej na paski do przybrania ciasta na wierzchu
Wykonanie:
Rabarbar myjemy i kroimy w paski, wkładamy na patelnie podlewamy 2 łyżkami wody i smażymy przez kilka minut aż rabarbar zmięknie.
Wszystkie suche składniki składniki mieszamy w dużym naczyniu (ja zwykle wcześniej przesiewam mąkę, sodę i proszek przez sito).
Dolewamy mleko, siemię lniane wymieszane z wodą i całość dokładnie mieszamy. Dodajemy rabarbar z patelni i jeszcze raz mieszamy. Masa jest trochę twarda, ale ciasto zmięknie od rabarbaru.
Wykładamy ją na blaszkę (u mnie 21 cm x 21 cm) wyłożoną papierem do pieczenia lub posmarowaną olejem. Na wierzchu układamy pozostałe talarki rabarbaru.
Wkładamy ciasto do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C i pieczemy przez 30-35 minut. Sprawdzamy czy upieczone przy użyciu wykałaczki – jeśli jest sucha, to znaczy, że jest gotowe.
Przed podaniem posypujemy ciasto rabarbarowe cukrem pudrem.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3
Widać, że chyba jakąś zdrową mąke dałaś? Razową? Czy jakąś z bezglutenowych? Poproszę o dpowiedź, bo też wolę zrobić zdrowszą wersję:)
Akurat używam do tego ciasta zwykłej mąki pszennej. Bezglutenowej jeszcze w nim nie próbowałam. Jak wypróbujesz to napisz, jakie wyszło 🙂