Sałatka azjatycka z komosy ryżowej

Sałatka azjatycka to kolejna propozycja na pyszne danie ze zdrową i smaczną komosą ryżową. Tym razem zapraszam do wypróbowania jej w koreańskim stylu, w której oprócz świeżych i chrupiących warzyw nie może zabraknąć oleju sezamowego, sosu sojowego i ziaren sezamu. Wspaniale nadaje się na pożywny lunch do pracy lub szkoły albo imprezową przekąskę. Polecam 🙂

Inne przepisy z komosą ryżową to orientalna sałatka tabbouleh,  fit sałatka , sałatka z papryką . Na śniadanie polecam koktajl, a na słodko albo babeczki albo tort z komosą ryżową.

Składniki:

• 1 szklanka surowej komosy ryżowej
• 2 szklanki wody do gotowania komosy

• 1 papryka słodka
• 1 średnia marchewka
• 1 ogórek świeży
• 1/4 niewielkiej główki czerwonej kapusty
• 1/2 szklanki ugotowanej ciecierzycy (można więcej 🙂 )
• 1/2 małej cebuli

Sos:

• 4 łyżki sosu sojowego
• 1 łyżka octu winnego
• 1 łyżka oleju sezamowego (koniecznie)
• 1 ząbek czosnku
• 2 łyżki prażonych ziaren sezamu (można więcej!)
• płatki chilli (opcjonalnie, do smaku)

Wykonanie:

Surową komosę odmierzamy na sitko i przelewamy wrzątkiem. Przesypujemy do garnka z grubym dnem, zalewamy wodą, przykrywamy i zagotowujemy. Jak tylko woda z komosą się zagotuje, skręcamy ogień na wolny i gotujemy pod przykryciem przez około 10 minut. Następnie, wyłączamy ogień i pozostawiamy garnek na kuchence na około 15 minut.

Z umytej papryki wycinamy gniazdo i kroimy w kostkę, marchewkę obieramy i trzemy na grubych oczkach tarki. Kapustę czerwoną kroimy w kostkę, podobnie jak umytego ogórka, a obraną cebulę drobno siekamy.

W niewielkiej miseczce mieszamy sos sojowy, ocet winny, olej sezamowy i starty na drobnych oczkach

W dużym naczyniu mieszamy ugotowaną komosę ryżową, pokrojone wcześniej warzywa i odcedzoną ciecierzyce. Następnie zalewamy sosem i mieszamy.

Podajemy na imprezowy stół lub zabieramy ze sobą na lunch do szkoły lub pracy.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3