Home Deser Jogurtowe ciasto z orzechami włoskimi – armeńska gata

Jogurtowe ciasto z orzechami włoskimi – armeńska gata

3 komentarze

Gata to tradycyjne armeńskie ciasto nadziewane mąką, masłem, cukrem i orzechami włoskimi. W mojej własnej wersji robię kilka zmian, co chyba Was nie dziwi? 😉 Mianowicie nadzienie słodzę nie cukrem, a daktylami i do ciasta dodaję jogurtu naturalnego. Zatem nie wiem czy mogę to ciasto nazywać armeńską gatą… 😉 W każdym razie jest przepysznie kruche i pomimo niewielkiej ilości cukru całkiem słodkie. Polecam 🙂

Składniki (na małą foremkę do tarty o średnicy ~20 cm):

  • 1 1/2 szklanki (360 ml) mąki pszennej
  • 1 łyżeczka (5 ml) proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/4 szklanki (60 ml) brązowego cukru
  • 1/4 szklanki (60 ml) oleju
  • 1/2 szklanki (120 ml) gęstego roślinnego jogurtu naturalnego (ja najczęściej używam kokosowo-sojowego)
  • nadzienie:
    • 2/3 szklanki (180 ml) drobno posiekanych orzechów włoskich
    • 8 daktyli bez pestek
    • 3 łyżki (45 ml) wody pozostałej po namoczeniu daktyli
  • 1 łyżka mleka roślinnego + 2 łyżeczki oleju do posmarowania wierzchu

Dodatkowo:

  • posiekane orzechy włoskie do posypanie (opcjonalnie)

Wykonanie:

Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około 15 minut. Po upływie tego czasu odcedzamy je z wody i drobno kroimy.

Wrzucamy je do miseczki razem z posiekanymi orzechami włoskimi , dolewamy wody po daktylach i całość mieszamy. Nadzienie do gaty mamy gotowe 🙂

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C.

Do większej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, dosypujemy sól i cukier i mieszamy. Dodajemy olej, jogurt i dokładnie mieszamy, po czym wyrabiamy ręką na jednolitą masę.

Ciasto dzielimy na dwie porcje – około 60% na spód i 40% na wierzch (ja dzielę „na oko” 😉 ).

Na macie silikonowej lub papierze do pieczenia formujemy mniejszą porcję ciasta na kształt kółka o średnicy odpowiadającej górnej warstwie foremki na tartę. Wystarczy ciasto rękami “rozciągnąć” tak, żeby wielkością pasowało jako przykrywka naszej tarty. Przykrywamy czystą ściereczką.

Dno i boki małej foremki do tarty wykładamy większą porcją ciasta. Układamy na nim nadzienie z orzechów wyrównując ich powierzchnię.

Na wierzchu układamy przygotowany wcześniej kółko z mniejszej porcji ciasta i dokładnie sklejamy boki.

Jeśli nie macie foremki do tarty, to nic nie szkodzi 🙂 Wyciągamy ciasto z miski i kładziemy na papierze do pieczenia lub silikonowej macie. Dłońmi rozciągamy ciasto, na środku układamy nadzienie i zawijamy wszystkie brzegi tak, żeby zakryły nadzienie i spotkały się na środku (podobnie jak w przepisie n achlebek nadziewany brokułami – link tutaj). Uformowany “bochenek” przewracamy do góry nogami (sklejenie będzie na dole) i kładziemy na dowolnej blaszce. 

Wierzch smarujemy mieszanką mleka i oleju.

Gatę wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez około 20 minut.

Po wyciągnięciu z piekarnika odstawiamy do przestudzenia. Przed podaniem można posypać posiekanymi orzechami włoskimi.

Fanom orzechów włoskich polecam również „słodką kiełbasę” sujuk, tort orzechowy z kremem wiśniowympasztet z soczewicy i orzechów, drożdżowy warkocz.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!

3 komentarze

iza 27 lutego, 2019 - 9:33 am

pysznie wygląda

Reply
Just Megik 27 lutego, 2019 - 9:07 pm

Bardzo ciekawy pomysł! Na masę orzechową wylać ciasto jogurtowe- brzmi baaardzo dobrze 🙂

Reply
Lamarida 27 lutego, 2019 - 11:04 pm

Ciasto jogurtowe nie będzie płynne, ale plastyczne 🙂 Pozdrawiam i życzę smacznego!

Reply

Zostaw komentarz

* Dodając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu publikacji komentarza zgodnie z Polityką prywatności

Lamarida to blog o wegańskim gotowaniu  i o codziennym życiu rodziny z nieuleczalnie chorym dzieckiem

Moje tłumaczenie wartościowej książeczki o wadach genetycznych już w księgarniach!!!

© All Right Reserved.

 
 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.