Na słodki deser zupełnie bez cukru polecam Wam takie oto bananowo-jabłkowe muffiny owsiane. Bardzo proste i całkiem zdrowe. Idealne do wspólnego pieczenia z dziećmi. Nie można ich zepsuć 😉 A pasują zarówno na deser, jak i na śniadanie czy zdrową przekąskę. Mam nadzieję, że Was nie zniechęcę, jeśli dodam, że nie ma w nich ani cukru, ani oleju, ani nabiału, a można zrobić je w wersji z glutenem lub bez 😀 Polecam!
Wielbicielom babeczek polecam również takie makowe FIT muffinki z komosy ryżowej, cytrynowo-makowe pieguski, jabłkowo-dyniowe babeczki bez oleju, muffinki z japońską herbatą matcha. Warto również wypróbować wytrawne babeczki warzywne z tofu.
Składniki (12 muffinek):
- 3 szklanki (720 ml) płatków owsianych górskich bezglutenowych (mogą być glutenowe, jeśli tolerujecie gluten)
- 2-3 bardzo dojrzałe banany
- 1 duże słodkie jabłko
- 2 łyżki (10 ml) nasion chia
- 2 łyżeczki (10 ml) proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka (5 ml) cynamonu mielonego
- 1 1/2 szklanki (360 ml) mleka roślinnego (np. sojowego)
- gorzka czekolada do posypania na wierzch
* Do muffinek można dodać też ulubionych orzechów, rodzynki, pestki dyni albo suszoną żurawinę. Ale moim zdaniem czekolada na wierzchu to mus 🙂 bo bardzo dodaje smaku.
Wykonanie:
W niewielkiej miseczce mieszamy nasiona chia i pół szklanki mleka, po czym odstawiamy.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni C.
W większej misce mieszamy płatki owsiane, proszek do pieczenia i cynamon. Odstawiamy na bok nasze suche składniki.
Obrane ze skórki banany rozgniatamy na talerzu widelce, a jabłko obieramy i kroimy w drobną kostkę.
Do suchych składników dodajemy zawartość miseczki z nasionami chia, banany i jabłko oraz szklankę mleka roślinnego. Całość mieszamy.
Foremkę na muffinki napełniamy ciastem i posypujemy pokrojoną czekoladą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C i pieczemy przez około 25 minut.
Po wyciągnięciu z piekarnika odstawiamy muffiny do przestudzenia.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3