Tak się ostatnio przy okazji moich urodzin zastanawiałam, jaka rada czy zasada okazała się dla mnie najbardziej przydatna i uniwersalna. I tak sobie pomyślałam, że jedną chyba z najważniejszych jest zasada: “PILNUJ SWOICH SPRAW! Nie wtrącaj się do życia innych, także najbliższych Ci osób i pozwól innym robić tak, jak uważają.”
Nie powiem, żeby przestrzeganie tej zasady było łatwe, o nie! Nieraz chciałam “zbawiać” najbliższych dając im “dobre rady”, o które wcale nie prosili. I tak jak można było przewidzieć, nie wprowadzali ich w życie. Ba! Jak pisałam w tym artykule https://lamarida.pl/2018/08/09/zawsze-cos-mozna-zmienic/ często nawet nie wprowadzali w życie rad, o które sami mnie osobiście prosili. Po czasie okazywało się, że potrzebowali usłyszeć te rozwiązania od “obcych”, żeby je zastosować… I trzeba to uszanować.
Gdy nie wtrącasz się od innych, masz więcej czasu dla siebie (bo nie żyjesz cudzym życiem) i masz większy wewnętrzny spokój (bo cudze problemy nie zaprzątają ci głowy).
Oj, słyszę już głosy sprzeciwu: “Ale coś muszę zrobić, kiedy inni wtrącają się do mnie, obgadują, dyskutują twoje wybory życiowe i zawodowe, krytykują do innych moje rodzicielskie umiejętności i plotkują o mnie”.
Uwaga, spoiler:
Cokolwiek ktoś obcy sobie myśli o tobie, to nie twoja sprawa. (Jeśli bliska ci osoba dzieli się swoimi przemyśleniami o tobie, to warto zastanowić się przez chwilę, czy aby nie ma racji ;)).
Jeśli ty wiesz, co inni o tobie myślą, to oznacza, że ty nie pilnujesz swoich spraw, a za bardzo interesujesz się innymi… (Może to brzmi ostro, ale czasami trzeba stawić czoła faktom).
Jeśli ty próbujesz wejść w głowę innych i zgadywać czy domyślać się ich opinii o tobie, to sama sobie szkodzisz.
Wtrącanie się, angażowanie innych w nasze osobiste sprawy czy nawyk czynienia cudzych problemów naszymi problemami może być próbą uniknięcia stawienia czoła własnym problemom… Być może zamiast zastanowić się nad sobą, nad tym, co potrzebujesz zrobić, wyeliminować, naprawić czy polepszyć w swoim życiu spędzasz czas na przeżywaniu cudzych problemów, zazdroszczeniu sukcesów, krytykowaniu ich decyzji życiowych, metod wychowawczych, stylu ubierania, wyposażenia domu, koloru włosów itd.
Krótko mówiąc, staraj się żyć pilnując swoich spraw i jednocześnie pozwól innym żyć swoim życiem.
A jaka rada Tobie wydaje się szczególnie ważna i przydatna w życiu?
Pozdrawiam serdecznie,
Mariola 🙂
P.S. Więcej wpisów z serii “Życie z letalną chorobą dziecka” znajdziecie tutaj .
• Jeśli ten artykuł Ci się spodobał lub pomógł, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3
• Uważasz, że ten artykuł jest ważny? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam!