Gotowych półproduktów nie używam w kuchni, wyjątkiem jest świeże ciasto francuskie. Od czasu do czasu ułatwię sobie życie, a co? 😉 Zatem ciasto jest ze sklepu, ale już krem, którym nadziewam ciastka, to domowy wyrób. Do tego wystarczy dodać ulubiony owoc i pyszna słodka przekąska gotowa. A wszystko oczywiście w pełni roślinne! Polecam ciastka francuskie z owocami 🙂
Na słodko polecam również ciastka z rabarbarem, mini rogaliki z czekoladą, ciastka z jabłkami. A na wytrawnie roladki z pizzy, gruzińskie chaczapuri, choinki z ciasta francuskiego, beczki przypominające francuski pasztecik vol-au-vent.
Składniki (na około 15 ciastek):
Ciasto:
- świeże gotowe ciasto francuskie ze sklepu (u mnie 50 x 25 cm)
Nadzienie:
- krem angielski według tego przepisu
- ulubione owoce: nektarynka, morela, gruszka, jagody (świeże lub mrożone)
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C.
Ciasto wyciągamy z opakowania i kładziemy na dużej desce do krojenia lub macie silikonowej.
Kroimy ciasto w kwadraty wybranej wielkości. Można kroić w większe kawałki – wtedy nasze ciastka będą bardziej przypominały francuskie drożdżówki 🙂 i będzie ich mniej. Moja rodzina preferuje mniejsze ciastka francuskie, ale to od Was zależy co sobie wykroicie 😉 .
Kwadrat składamy w trójkąt.
Nacinamy dwa boki, ale ich nie odcinamy.
Rozwijamy ciasto i przekładamy nadkrojone części jak pokazano na zdjęciach.
Dociskamy lekko ciasto i nakłuwamy widelcem i układamy na blaszkach (u mnie potrzebne są dwie) wyłożonej papierem do pieczenia lub matą silikonową.
Blaszki wkładamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez 15 minut.
Ciastka zaraz po wyciągnięciu z piekarnika dociskamy łyżeczką, żeby utworzyć “kieszonki”, w które będziemy wkładać nasze nadzienie.
Krem, którym napełnimy “kieszonki” przygotowujemy według tego przepisu.
Ciastka nadziewamy kremem i ulubionymi owocami.
Na końcu posypujemy ciastka cukrem pudrem. I zajadamy 🙂
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3
Naprawdę przyjemne ciacha, które są fantastyczną alternatywą dla ciężkich i tłusty „klasycznych” deserów. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Pozdrawiam 🙂