Lubicie placki ziemniaczane? Ja bardzo! 🙂 Robię je według tej prostej, ale nie do końca tradycyjnej receptury. Nie ma w nich zwyczajowego jajka ani jego wegańskiego zamiennika, jest odrobina skrobi ziemniaczanej i duuuużżżżoooo ziemniaków. Polecam! 🙂
Składniki:
- 500 g surowych obranych ziemniaków (około 5 sztuk)
- 1 mała cebula (obowiązkowo 🙂 )
- 1/4 łyżeczki soli
- duża szczypta pieprzu czarnego mielonego
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- olej do smażenia
Wykonanie:
Obrane i umyte ziemniaki i cebulę trzemy na najdrobniejszych oczkach. Przyznam się szczerze, że czasami “oszukuję” i, żeby było szybciej, ucieram na tych większych 😉 Jednak im drobniej utarte tym bardziej puszyste placuszki!
Następnie odciskamy ziemniaki w dłoniach, a wodnistą resztkę przelewamy przez sito. Moja babcia używała do tego gazy opatrunkowej, niejałowej ma się rozumieć 🙂
Następnie dodajemy skrobię ziemniaczaną, doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy olej, nakładamy ciasto i smażymy aż placki będą pięknie złociście zarumienione.
Ja do pieczenia placków ziemniaczanych, podobnie jak do racuchów, lubię używać silikonowych foremek, które z pewnością uatrakcyjniają ich wygląd. Niby smak taki sam, ale jednak ciekawiej takie serduszka, motylki, czy gwiazdki wyglądają na talerzu 🙂 Podobają się Wam?
Placki ziemniaczane podajemy solo albo z ulubioną sałatką.
Ja uwielbiam je maczane w ostrym sosie do naleśników koreańskich i podane z nieśmiertelnymi buraczkami czerwonymi 🙂
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3