Home Sałatki/Surówki Taco – meksykańska sałatka

Taco – meksykańska sałatka

1 komentarz

Sałatka taco to królowa sałatek w amerykańskich stołówkach i knajpach meksykańskich, podawana z chrupiącymi chipsami kukurydzianymi tortilla (ang. tortilla chips), czyli nachosami. Jak na meksykańskie danie przystało nie może w niej zabraknąć fasolki. Sekretem jej smaku jest sos – moim patentem na sukces jest połączenie kminu rzymskiego i curry. Ta prosta w wykonaniu meksykańska sałatka pysznie smakuje na lunch, ale również nie powinno jej zabraknąć na domowej imprezie. Gorąco polecam! 🙂

meksykańska sałatka

meksykańska sałatka
Składniki:
  • 1 sałata zielona (rzymska)
  • 1 puszka czerwonej fasolki konserwowej typu kidney
  • 2 niewielkie pomidory
  • 1/2 szklanki oliwek bez pestek (jeśli lubicie)
  • 3 łyżki startego wegańskiego żółtego sera (opcjonalnie)

Sos:

  • 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 1 szczypta soli
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego albo domowego majonezu
  • dowolna ilość chipsów tortilla 😉
Wykonanie:

Sałatę myjemy pod bieżącą wodą i kroimy na niewielkie kawałki. Pomidory ostrożnie parzymy wrzątkiem, obieramy ze skórki i kroimy w niewielkie kawałki.

W małym naczyniu przygotowujemy sos: wszystkie przyprawy mieszamy dokładnie z jogurtem lub majonezem.

W dużym naczyniu mieszamy pokrojoną sałatę, pomidory, przepłukane wodą i odcedzone fasolkę i pokrojone w obrączki oliwki.

Polewamy sosem i dokładnie mieszamy.

Ja zwykle odstawiam taco w tej fazie do lodówki na jakiś czas: gdy ma to być sałatka na lunch następnego dnia to na całą noc, a gdy „dla gości” to na kilka godzin.

Tuż przed podaniem lub zapakowaniem do pojemnika na lunch posypujemy serem startym na grubych oczkach i połamanymi nachosami, żeby pozostały pysznie chrupiące 🙂  I meksykańska sałatka gotowa 🙂

Fanom fasoli polecam takie kotleciki, pieczeń z fasoli, taka sałatkęroladę fasolową

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!

1 komentarz

Ula 20 lipca, 2019 - 9:01 am

Brzmi pysznie

Reply

Zostaw komentarz

* Dodając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu publikacji komentarza zgodnie z Polityką prywatności

Lamarida to blog o wegańskim gotowaniu  i o codziennym życiu rodziny z nieuleczalnie chorym dzieckiem

Moje tłumaczenie wartościowej książeczki o wadach genetycznych już w księgarniach!!!

© All Right Reserved.

 
 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.