Home Ciasta bez pieczenia Rafaello jaglane

Rafaello jaglane

0 komentarze

Mleczne rafaello było jednym z naszych ulubionych ciast zanim przekonwertowaliśmy się na roślinną dietę. Teraz ta wegańska jaglana wersja od Veganbandy podbiła nasze serca i zachwyciła nasze podniebienia 🙂 . Prosta w wykonaniu, w dodatku bez pieczenia. Polecam!

rafaello jaglane

Składniki:
  • 1 szklanka (240 ml) suchej kaszy jaglanej
  • 3 szklanki (720 ml) mleka roślinnego
  • 1 szklanka (240 ml) wody
  • 6-10 łyżek syropu z agawy
  • 200 g wiórek kokosowych

    Wykonanie:

Kaszę jaglaną płuczemy wrzątkiem, żeby pozbyć się lekkiego smaku goryczki.

Wsypujemy ją do garnka, zalewamy 2 szklankami mleka i szklanką wody, zagotowujemy i gotujemy na wolnym ogniu przez około 20 minut, co jakiś czas mieszając.

Następnie, dolewamy szklankę mleka i wsypujemy wiórki kokosowe (zachowujemy około 2 łyżki do późniejszego posypania ciasta). Dodajemy też syrop z agawy lub inny słodzik smakując aż do uzyskania odpowiadającej nam słodyczy i gotujemy na wolnym ogniu jeszcze przez 10-15 minut, co jakiś czas mieszając.

Masę przekładamy do blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji (ja miksuję w dwóch porcjach). Następnie, wylewamy ją na tortownicę wyłożoną folią aluminiową lub posmarowaną olejem.

Rafaello posypujemy pozostałymi wiórkami kokosowymi i chłodzimy w lodówce.

Praktyczna uwaga:

Rafaello jaglane najlepiej się kroi, gdy jest dobrze schłodzone. Mnie nie zawsze się to udaje, bo mój Mężulek, wiedząc, że to jaglane rafaello siedzi sobie w lodówce, co chwilę tam zagląda i pyta czy już gotowe 😉

Polecam również jaglane ciasto a’la Snickers, tartaletki z kremem jaglanym i truskawkami, jagielnik z brzoskwiniami.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!

Zostaw komentarz

* Dodając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu publikacji komentarza zgodnie z Polityką prywatności

Lamarida to blog o wegańskim gotowaniu  i o codziennym życiu rodziny z nieuleczalnie chorym dzieckiem

Moje tłumaczenie wartościowej książeczki o wadach genetycznych już w księgarniach!!!

© All Right Reserved.

 
 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.