Kiedyś, kiedyś, jeszcze na emigracji, zwykliśmy kupować chlebek nadziewany brokułami na sobotnim targu. Pamiętam jak na początku nie mogliśmy się go najeść i zjadaliśmy go już w samochodzie 😀 Zanim dotarliśmy do domu, pozostało po nim miłe wspomnienie i pusta torba papierowa 🙂 W końcu zapragnęłam sama odtworzyć go, w wersji wege oczywiście! I przyznam nieskromnie, że chyba przebiłam w smaku oryginał 😛 Chlebek ten świetnie sprawdza się na śniadanie, lunch, a także wesołą imprezę – ja serwuję go pokrojonego w kawałki jak pizzę. Polecam!
Fanom brokuła polecam taką sałatkę z tofu, tartę wytrawną z tofu i brokułem, sos grzybowy z boczniakami i brokuła, koreańskie bulgogi z tofu i brokuła.
Polecam również domowe pieczywo: domowy chleb z garnka, bezglutenowy chleb gryczany, bułki z chrupiącą skórką.
Składniki:
Ciasto:
- 2 szklanki (480 ml) mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki (2 ml) soli
- 1 łyżka (15 ml) majeranku
- 2 łyżeczki (10 ml) suchych drożdży
- 3/4 szklanki (180 ml) ciepłej wody
- 1/3 szklanki (80 ml) oleju
Nadzienie:
- 1 mały brokuł
- 1-2 ząbki czosnku (według gustu)
- sól i pieprz do smaku
Glazura:
- 1/4 szklanki mleka roślinnego
- 1 łyżeczka oleju
Wykonanie:
W miseczce mieszamy dokładnie pół szklanki ciepłej wody i drożdże aż się rozpuszczą.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól i majeranek. Całość mieszamy.
Do mąki dodajemy rozpuszczone drożdże, dolewamy ćwiartkę szklanki wody oraz olej i długą końcówką drewnianej łyżki mieszamy ciasto.
Rękami formujemy kulkę, miskę przykrywamy czystą ściereczką kuchenną i odstawiamy do ciepłego miejsca np. na kuchenny blat. Pozwalamy ciastu rosnąć aż podwoi swoją objętość, w zależności od temperatury pomieszczenia około 1.5 – 2 godzin.
W międzyczasie, brokuła dzielimy na koszyczki i gotujemy na parze aż będzie na wpół miękki.
Czosnek obieramy, drobno siekamy i mieszamy z przestudzonym brokułem doprawiając solą i pieprzem do smaku.
Gdy ciasto wyrośnie długą końcówką drewnianej łyżki mieszamy przez minutę ciasto,żeby pozbyć się bąbelków powietrza.
Następnie ciasto przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub matą silikonową. Delikatnie rękami “rozciągamy ciasto” na dowolny kształt bochenka (ja preferuję okrągły, ale można też i podłużny) i nakładamy przygotowane wcześniej brokuły.
Zbieramy ciasto z brzegu i sklejając je u góry zamykamy nasz bochenek. Trzeba pamiętać, że warstwa ciasta nie może być za cienka, bo brokuły się wysypią. Najlepiej też zadbać, by grubość ciasta na dole i u góry była porównywalna – wtedy brokuły będą w samym środku chlebka.
Na końcu, używając pędzelka smarujemy nasz uformowany bochenek mieszanką mleka i oleju.
Chlebek wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C i pieczemy przez około 20-30 minut albo aż wierzch będzie złocisty.
Po upieczeniu wyciągamy chlebek z piekarnika, zawijamy w czysty ręcznik kuchenny i zostawiamy do przestudzenia.
Przed podaniem okrągły chlebek można pokroić w trójkąty, podobnie jak pizzę.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3