Kiszone buraki czerwone

4

Buraki czerwone uwielbiamy pod każdą postacią i tym razem przedstawiam recepturę na ich kiszoną wersję. Wystarczy buraki ugotować, obrać, zalać odpowiednią miksturą i poczekać aż natura zrobi swoje 🙂 A potem pozostaje cieszyć się zarówno zdrowym sokiem buraczanym, jak i samymi burakami świetnie pasującymi do obiadu czy na imprezową zakąskę. Polecam dla zdrowia i pysznego smaku! 🙂

Składniki:

• 1 kg buraczków czerwonych
• 1/4 jabłka
• 3 ząbki czosnku
• 2 liście laurowe
• kilka ziaren ziela angielskiego
• 3 szklanki wody przegotowanej
• 2 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka cukru
• ulubione świeże zioła po kilka gałązek: pietruszka, koperek, kolendra (według uznania)

Wykonanie:

Buraki myjemy, wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości. Po przestudzeniu obieramy ze skórki, przekrawamy na pół i kroimy na niezbyt grube plasterki.

Do wyparzonego wrzątkiem słoja lub innego naczynia wkładamy pokrojone ugotowane buraki, jabłko pokrojone w grube plastry, czosnek i przyprawy oraz świeże zioła.

W większym garnku mieszamy wodę, sól, cukier i mieszamy aż się rozpuszczą. Następnie, zalewamy buraki, mieszamy, przykrywamy i odstawiamy w temperaturze pokojowej na około 7-10 dni (w zależności od temperatury otoczenia) aż buraki będą smakowicie ukiszone. Podajemy jako przystawkę do obiadu lub imprezową zakąskę 🙂

Polecam również zupę z kiszonych buraków, warzywa kiszone po ormiańsku, koreańskie kimchi.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!