Francuskie pierogi ze szpinakiem i wędzonym tofu

Z gotowego świeżego ciasta francuskiego można wiele pyszności wyczarować… Tym razem proponuję Wam smakowite pierogi ze szpinakiem i wędzonym tofu. Świetna wytrawna przekąska na imprezę czy pomysł na lunch do pracy. Polecam 🙂

Inną wytrawną propozycją przekąski z gotowego ciasta francuskiego to paszteciki z pieczarkami. Natomiast w wersji na słodko polecam ciasteczka z kremem i oowcami, z jabłkami, rabarbarem albo rogaliki z czekoladą.

Składniki:

• Ciasto:
• gotowe świeże ciasto francuskie (u mnie w rozmiarze 25 x 50 cm, 375 g)

Nadzienie:

• 300 g świeżego szpinaku
• 1 niewielka cebula
• 4 ząbki czosnku
• 180-200 g wędzonego tofu (koniecznie wędzonego!)
• 1 łyżka sosu sojowego
• pieprz i sól do smaku
• 1 łyżka oleju do smażenia

Wykonanie:

Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni C.

Cebulę i czosnek obieramy i drobno siekamy. Umyty i osuszony szpinak kroimy w niewielkie kawałki. Tofu odsączamy i trzemy na małych oczkach tarki.

Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek i smażymy aż cebulka zmięknie. Dodajemy szpinak i sos sojowy, smażymy przez kilka minut cały czas mieszając. Następnie, wsypujemy starte tofu i doprawiamy pieprzem i solą do smaku. Całość mieszamy i smażymy przez minutę.

Gotowe ciasto francuskie wyjmujemy z opakowania, rozwijamy na blacie wyłożonym silikonową matą i i lekko rozwałkowujemy.

Kroimy w dowolnie przez siebie wybrane kształty, nakładamy farsz i zaklejamy. Ja zwykle wybieram kwadraciki, z których formuję pierożki 😉

Układamy je na blaszce wyłożonej silikonową matą lub papierem do pieczenia.

Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez około 15 minut lub do momentu aż pierogi ze szpinakiem będą złociście brązowe. Nam smakują najlepiej podane na ciepło 🙂

Praktyczna uwaga:

Tak przygotowany farsz ze szpinaku i wędzonego tofu świetnie nadaje się również jako nadzienie do naleśników czy pierogów.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3