Wegańska strucla makowa to smakowity deser nie tylko w święta. Mój starszy syn twierdzi, że jest tak pyszna, że nie potrzebuje polewy 😀 Kto z Was chce się o tym przekonać? 🙂
Fanom maku polecam również tort makowy z brzoskwiniami, makowe FIT babeczki. Warto wypróbować również ciasto „Fale Dunaju”, ciasto cytrynowe, ciasto mocno czekoladowe.
Składniki (na jeden makowiec):
- 3 szklanki (760 ml) mąki pszennej
- 7 g suchych drożdży
- 2 łyżki (30 ml) mielonego siemienia lnianego
- 2 łyżki (30 ml) cukru pudru (ja używam zmielonego ksylitolu lub erytrytolu)
- 1/4 łyżeczki (1 ml) kurkumy w proszku
- 1 łyżeczka (5 ml) suszonej lub marynowanej drobno pokrojonej skórki z cytryny (opcjonalnie)
- 150 g miękkiego masła roślinnego (lub margaryny roślinnej)
- 3 łyżki (45 ml) gęstego roślinnego jogurtu naturalnego – ja używam zwykle sojowego
- 5 łyżek (75 ml) letniej wody
- domowa lub gotowa masa makowa z bakaliami (ja używam zwykle połowę puszki 850 g – wersja bardziej fit ;), ale można użyć więcej)
Wykonanie:
Do większego naczynia przesiewamy mąkę i cukier puder, dodajemy drożdże, siemię lniane, kurkumę i dokładnie mieszamy. Dodajemy masło, jogurt i wodę i ręką zagniatamy na niezbyt sprężyste ciasto.
Wykładamy je na stolnicę, rozwałkowujemy na duży prostokąt, pokrywamy równomiernie nadzieniem pozostawiając wolne brzegi.
Następnie zwijamy, zlepiamy końce i przenosimy do podłużnej formy wysmarowanej masłem. I strucla makowa jest gotowa 🙂
Nasz makowiec zawijany przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około godzinę (czasami na dwie jak jestem zajęta czymś innym:) ).
Pieczemy przez około 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C (ja używam funkcję góra-dół).
Po wyciągnięciu z piekarnika studzimy, można polukrować lub udekorować czekoladową polewą i posypać wiórkami kokosowymi. Dajcie znać jak wam smakuje ta strucka makowa w roślinnej wersji 🙂
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3