Czy życie jest niesprawiedliwe?

Czy życie jest niesprawiedliwe? A może jest sprawiedliwe? A może nie jest ani jednym ani drugim?

Czy życie jest niesprawiedliwe?
Czy życie jest niesprawiedliwe?

Niedawno rozmawiając o Emmusi ze znajomą osobą usłyszałam od niej: “Jakie to  niesprawiedliwe! Nie dość, że Emmusia tyle już wycierpiała, jest tak ciężko chora i niepełnosprawna, to jeszcze co miesiąc musi przechodzić przez te ciężkie kobiece dolegliwości (więcej o przedwczesnym dojrzewaniu pisałam na blogu ). Jakie to życie jest niesprawiedliwe!” Osoba ta, bardzo empatyczna, użalała się nad sytuacją mojej córki i miała dobre intencje. Ale jej słowa dały mi do myślenia… 

Pytanie o to, czy świat jest sprawiedliwy,

to kwestia budząca wiele dyskusji. Odpowiedź na nie może zależeć od perspektywy danej osoby oraz od tego, jak rozumie ona pojęcie sprawiedliwości. 

Niektórzy wierzą, że sprawiedliwość społeczna polega na zapewnieniu każdemu równych szans i warunków życia, podczas gdy inni uznają sprawiedliwość moralną za kwestię zgodności z określonymi wartościami czy zasadami.

Jedni mogą uważać, że życie jest niesprawiedliwe z powodu dyskryminacji i nierówności, z którymi spotykają się w codziennym życiu. Inni natomiast, którzy doświadczyli korzyści ze społeczeństwa, mogą mieć bardziej pozytywny obraz sprawiedliwości.

Świat jest niesprawiedliwy?

Stwierdzenie, że świat jest niesprawiedliwy, odzwierciedla pewne spostrzeżenia i przekonania wielu ludzi na całym świecie. Istnieje wiele argumentów, które wspierają tę opinię.

  • Nierówności społeczne: W różnych częściach świata i w obrębie poszczególnych społeczeństw istnieją ogromne nierówności społeczne. Ludzie rodzą się w różnych warunkach materialnych, mają dostęp do różnych poziomów edukacji i opieki zdrowotnej, co wpływa na ich szanse i możliwości w życiu.
  • Niesprawiedliwość ekonomiczna: Widoczne są rozbieżności w podziale bogactwa. Pewne jednostki, korporacje czy kraje posiadają ogromne zasoby, podczas gdy inni zmagają się z ubóstwem i brakiem podstawowych środków do życia.
  • Dyskryminacja i nietolerancja: Wiele społeczeństw boryka się z problemem dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, orientację seksualną czy wyznanie. Tego rodzaju niesprawiedliwość prowadzi do wykluczenia społecznego i ogranicza szanse pewnych grup ludzi.
  • Problemy globalne: Niektóre regiony świata doświadczają trudności związanych z głodem, chorobami, brakiem dostępu do wody pitnej czy edukacji. Tymczasem inne obszary cieszą się dobrobytem i dostępem do zaawansowanych technologii.
  • Niesprawiedliwość systemów politycznych: W wielu krajach ludzie doświadczają niesprawiedliwości spowodowanej korupcją, nieefektywnymi systemami prawno-sądowymi czy brakiem swobód obywatelskich.

Jednak warto zauważyć, że perspektywa niesprawiedliwości może być subiektywna i zależna od doświadczeń i punktu widzenia danej osoby. Niektórzy ludzie wierzą w możliwość zmiany i dążą do budowy bardziej sprawiedliwego społeczeństwa poprzez zaangażowanie społeczne, działalność charytatywną czy polityczną. Dlatego też, choć wielu zgadza się ze stwierdzeniem, że świat jest niesprawiedliwy, to istnieje różnorodność w podejściach do tego problemu.

Wracając do wspomnianej na wstępie rozmowy ze znajomą, zaczęłam się zastanawiać nad jej słowami…

Rzeczywiście to niesprawiedliwe, że Emmusia będąc ciężko niepełnosprawnym dzieckiem doświadcza tyle dodatkowych przykrych dolegliwości w swoim i tak już trudnym dzieciństwie. (Jest mi ogromnie przykro, że tak jest. Chciałbym to zmienić, ale nie mogę).

ALE:

Rodzic, którego dziecko zmarło, może powie, że to niesprawiedliwe, że moja córka jeszcze żyje, a jego dziecko już nie…

Rodzic, który ma tylko jedno niepełnosprawne dziecko może powie, że to niesprawiedliwe, że ja mam jeszcze dwoje zdrowych dzieci, a on ma tylko jedno chore…

Rodzic, którego dziecko jest tak ciężko chore, że nie ma z nim kontaktu wzrokowego, może powie, że to niesprawiedliwe, że moja córka reaguje na mnie uśmiechem, a jego dziecko nie.

Kobieta, której ojciec ich wspólnego dziecka odszedł i zostawił ją samą może powie, że to nie sprawiedliwe, że ja mam zaangażowanego męża, który dba o naszą rodzinę…

Przykłady można mnożyć, ale wierzę, że rozumiecie, o co mi chodzi.

Podsumowanie

“Niesprawiedliwość to poczucie. Nie ma tak naprawdę czegoś takiego jak sprawiedliwość i niesprawiedliwość. To jest twór naszych umysłów oraz emocji. Pragniemy sprawiedliwości i równości wtedy, kiedy czujemy, że czegoś nam brakuje, że zostaliśmy skrzywdzeni, albo po prostu kiedy inni mają więcej, łatwiej i lepiej.”* 

Życie nie jest łatwe. Nigdy nie było i nie będzie. Nie wpadaj w pułapkę, że czujesz  się ofiarą – pisałam o tym na blogu https://lamarida.pl/2019/09/18/znasz-moja-historie-ale-to-nie-czyni-ze-mnie-ofiary/. Nie jesteś. Życie nie jest sprawiedliwe dla nikogo. Życie po prostu się toczy. Niepotrzebnie porównujesz się do innych. Jak pisałam już kiedyś – porównuj się tylko do siebie samej.  Musisz pozbyć się żalu, zazdrości, pretensji do świata, do innych, że twoje życie nie wygląda tak jak według ciebie powinno. Przejmij kontrolę nad swoim życiem. Pamiętaj, że zawsze coś można zmienić w swoim życiu i na tym się skup. Powodzenia!

A co Wy w tym temacie myślicie?

Pozdrawiam serdecznie

Mariola

P.S. Więcej wpisów o naszej codzienności znajdziecie w zakładce “Życie z letalną chorobą dziecka” .

* https://neurointuicja.pl/dlaczego-zycie-jest-takie-niesprawiedliwe-i-jak-sobie-z-tym-radzic/

•   Jeśli ten artykuł Ci się spodobał lub pomógł, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3
•   Uważasz, że ten artykuł jest ważny? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam!

2 komentarze do “Czy życie jest niesprawiedliwe?”

  1. Kiedyś będąc w szpitalu usłyszałam od jednej mamy: to niesprawiedliwe, że u was cbd nie podziałało chociaż tak się starasz, a u nas tak, chociaż ja nie jestem taka dokładna jak ty. I zatkało mnie. Nigdy tak na to nie patrzyłam. Wcale tak nie myślałam. Owszem, czasami byłam wkurzona że nic u nas nie działa, ale nie chciałam zazdrościć tym u których działa, bo nie chciałabym im tego w żaden sposób zabrać. Po prostu tak mamy. Życie bywa trudne i często nieprzewidywalne. Pozdrawiam i cieszę się że znalazłam pani blog.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *