Wegański bekon z grzybów portobello to po prostu pyszne grillowane grzybki, które dzięki marynacie z wędzonej słodkiej papryki i sosu BBQ smakują iście “bekonowo”. Polecam 🙂
Grzyby portobello to bardziej mięsista odmiana dobrze znanych nam białych pieczarek. Mają one dużo większe od nich kapelusze – ja zwykle kupuję paczkę 400 g składającą się z 3 pieczarek. Im większe świeże grzyby, tym większe kawałki naszego wegańskiego bekonu, bo grzyby bardzo się kurczą w wysokiej temperaturze. Pieczarki są zdrowe, to wiemy, ale w razie wątpliwości polecam zajrzeć tutaj po więcej informacji na temat ich wartości odżywczych.
Ten wegański bekon wybornie smakuje solo albo na kromce świeżego chlebie, świetnie dopełnia kanapek z serem wegańskim czy z pastą buraczaną, wzbogaca też smak burgerów. Na spotkaniach rodzinnych robi po prostu furrorę i zawsze znika w mgnieniu oka ze stołu 🙂 Jednym słowem jest to smakołyk uwielbiany przez dosłownie wszystkich. Przepis ten znalazłam tutaj i na stałe zagościł w naszym menu. Polecam!
Składniki:
- 400 g grzybów portabella (1 opakowanie)
- 6 łyżek (90 ml) oleju roślinnego (nie kokosowego!)
- 4 łyżki (60 ml) sosu do grilla (ja używam Classic BBQ Sauce)
- 4 łyżki (60 ml) sosu sojowego
- 2 łyżki (30 ml) syropu z agawy (lub klonowego)
- 2 łyżki (30 ml) octu balsamicznego
- 1 łyżeczka (5 ml) wędzonej słodkiej papryki w proszku
- 2 łyżeczki (10 ml) czosnku w proszku
- 1/2 łyżeczki (2 ml)mielonego pieprzu
Wykonanie:
Wszystkie składniki oprócz grzybów mieszamy w naczyniu. Grzyby obieramy ze skórki, kroimy na paski o grubości około 5 mm, moczymy w miksturze i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (ja używam maty silikonowej).
Pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez 20 minut, przewracamy na drugą stronę i pieczemy przez kolejne 10 minut na grillu.
Po wystudzeniu przekładamy nasz wegański bekon do szczelnego naczynia albo od razu cieszymy się ich bogatym smakiem 🙂
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3