Gdy nie mam czasu gotować, to mam kilka szybkich opcji, aby smakowicie zjeść. Jednym z nich jest smażone tofu w plasterkach albo ten oto makaron z pesto z suszonych pomidorów. Całkowity czas potrzebny na przygotowanie tego dania, to dosłownie ugotowanie makaronu. W tym czasie wyczarowujemy sos miksując potrzebne składniki w blenderze. Najtrudniejszym etapem jest powstrzymanie się, żeby nie wyjeść sosu z miksera, a wymieszać go z ugotowanym makaronem 🙂 My uwielbiamy to danie, szczególnie podane z orzeszkami ziemnymi lub włoskimi!
Fanom makaronu polecam również pesto szpinakowo-bazyliowe , sos z pieczonej papryki, zapiekankę makaronową z tofu.
Fanom pomidorów suszonych polecam pastę curry ze słonecznika, sałatkę z soczewicy z pomidorami suszonymi, burgery z ciecierzycy z suszonymi pomidorami.
Składniki:
Makaron:
- makaron penne lub świderki
- woda
Sos / Pesto:
- 10 suszonych pomidorów z oleju
- 1 grillowana papryka
- 8-10 oliwek
- 1 niewielka garść świeżej bazylii (opcjonalnie)
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- 1 łyżeczka ziół toskańskich (ewentualnie prowansalskich)
- sól i pieprz czarny mielony (do smaku)
Posypka:
- orzeszki ziemne lub orzechy włoskie (opcjonalnie)
- płatki drożdżowe (opcjonalnie)
- płatki chilli (opcjonalnie)
Wykonanie:
Zagotowujemy wodę, wsypujemy makaron i gotujemy według przepisu podanego na opakowaniu.
W międzyczasie do blendera wsypujemy wszystkie składniki potrzebne na sos i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Ja zwykle przed wrzuceniem do belndera kroję pomidory suszone w mniejsze kawałki.
W dużym naczyniu mieszamy sos z ugotowanym makaronem. I gotowe!
W naszej ulubionej wersji podajemy z orzeszkami ziemnymi i płatkami drożdżowymi. Ale to już zależy od Waszych gustów – zamiast tego może być świeża bazylia lub sałata zielona.
To danie makaronowe świetnie nadaje się także na lunch do pracy.
Smacznego!
* Przepis pochodzi stąd.
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3
Naprawdę, zazdroszczę świetnych pomysłów.
Proszę się nimi częstować 🙂 Pozdrawiam!