Trufle wiśniowe w czekoladzie

Mmmmm, trufle, trufle…. Mocno wiśniowe, z ledwo wyczuwalną nutą kokosu i nasionami chia przyjemnie trzaskającymi między zębami, naturalnie słodzone daktylami i oblane czekoladą. Czy kogoś trzeba zachęcać? 😀  Polecam!

trufle

trufle trufle

Fanom zdrowych słodyczy polecam również deser czekoladowy  w pucharku, czekoladową panna cottę, domowy deser Monte (bez mleka krowiego).

Składniki (na około 8 trufli):

Trufle:

  • 1 szklanka (240 ml) daktyli bez pestek
  • 1 szklanka (240 ml) wiśni mrożonych bez pestek
  • 1/4 szklanki (60 ml) nasion chia
  • 1/4 szklanki (60 ml) mąki kokosowej

Polewa:

  • polewa czekoladowa według tego przepisu (około 1/4 porcji na 8 trufli)
Wykonanie:

Przygotowujemy polewę czekoladową według tego przepisu. Połowa porcji polewy wystarcza na podwójną porcję trufli. Pojedynczej porcji trufli nawet nie robię, bo zaraz rodzina podnosi alarm, że chce więcej 🙂  Polewę odkładamy do przestudzenia – najlepsza jak trochę zgęstnieje i wolno opada z łyżki.

Wyciągamy wiśnie z zamrażarki, odmierzamy jedną szklankę i odstawiamy na około 5 minut.

Do blendera (z ostrzem S) wrzucamy daktyle i miksujemy około minutę.

Dodajemy wiśnie, nasiona chia i mąkę kokosową i miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Jeśli Wasze wiśnie były zbyt wodniste, to proponuję dosypać odrobinkę mąki kokosowej.

Z uzyskanej masy formujemy kulki. Albo sześciany, jak kto woli 😉

Ja preferuję kulki, bo mam sprawdzony sposób na polanie ich czekoladą i zachowanie kulistego kształtu (podsunęła mi go moja ulubiona Teściowa – dziękuję! 🙂 ). Otóż uformowaną kulkę maczamy w polewie i delikatnie widelcem przewracamy, żeby była równomiernie pokryta. Następnie, ostrożnie przenosimy kulkę na widelcu na sitko i poruszając sitkiem pozbywamy się nadmiaru czekolady. Genialne, prawda? 🙂

Czekoladowe trufle przenosimy na talerz lub inne naczynie i chłodzimy w lodówce tak długo jak się da 😉 Najlepiej jest przez całą noc, o ile Mąż-Łasuch ich wcześniej nie zauważy 😉

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3

2 komentarze do “Trufle wiśniowe w czekoladzie”

    1. Tak, można namoczyć daktyle, jeśli są suche/wyschnięte. Chodzi o to, żeby dobrze się zmiksowały. Smacznego 🙂

      PS Zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzu po wypróbowaniu tych trufli. Dziękuję!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *