Rozpustnie czekoladowy deser – wegańska panna cotta

Panna cotta to deser rodem z Italii, składający się ze śmietany gotowanej z żelatyną i innymi dodatkami. Moja wersja jest całkowicie roślinna i rozpustnie czekoladowa w smaku 🙂 – miękki, a sprężysty czekoladowy krem polany czekoladą i podany z ulubionymi owocami. Kto się skusi? 🙂 

 

Polecam również truskawkową panna cottę – przepis tutaj. A wielbicieli deserów w pucharków zachęcam do wypróbowania bardzo szybkiego przepisu na czekoladowy deser bez cukru z owocami albo pudding z nasion chia.

Składniki (na 4 porcyjki): 

• 400 ml gęstego mleka kokosowego (1 puszka)
• 1/2 szklanki (125 ml) mleka sojowego
• 1 łyżeczka (5 ml) agaru w proszku (roślinnej substancji żelującej)
• 2 łyżki (30 ml) niesłodzonego kakao
• 4 łyżki (60 ml) syropu z agawy (lub klonowego)

Polewa:

• 100 g ulubionej czekolady gorzkiej (75% kakao lub więcej)

Wykonanie:

Do garnka wsypujemy wszystkie składniki na panna cottę.

Mieszamy i powoli podgrzewamy aż się całość zagotuje. Gotujemy przez około 10 minut na wolnym ogniu aż krem trochę zgęstnieje. Jednak jego konsystencja będzie raczej wodnista – jak na zdjęciu. Tak ma być – stężeje w lodówce.

Rozlewamy do szklanek i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na około godzinę do przestudzenia. Następnie wkładamy do lodówki na około 2-3 godziny.

W międzyczasie w garnku zagotowujemy wodę, kładziemy miskę z połamaną tabliczką czekolady i mieszając rozpuszczamy.

Gdy czas minie, wyciągamy szklanki z lodówki i wykładamy je do góry dnem na talerzyki. Można sobie pomóc delikatnie nożem. Polewamy polewą czekoladową. I rozpustnie czekoladowa panna cotta jest gotowa 🙂

Na koniec przybieramy świeżymi lub mrożonymi owocami i gotowe 🙂

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3