Home Pasty/Dipy Pasta z soczewicy i orzechów włoskich

Pasta z soczewicy i orzechów włoskich

0 komentarze

Pasta z soczewicy, pieczarek i orzechów to smakowita opcja na smarowidło do pieczywa czy dodatek do krakersów.  Polecam! 🙂

pasztet z orzechów

pasztet z orzechów

Składniki:
  • 2 łyżki oleju lub oliwy
  • 1 mała cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 250 g świeżych małych białych pieczarek
  • 1 łyżeczka rozmarynu
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 2 szklanki ugotowanej brązowej (lub zielonej) soczewicy
  • 1 szklanka (150 g) obranych orzechów włoskich
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki puree z buraka*

*Nie jest konieczne, ale polecam dodać, bo nadaje ładny czerwony kolor 🙂 Puree uzyskuję miksując w blenderze ugotowanego lub upieczonego buraka czerwonego.

Wykonanie:

Cebulę i czosnek obieramy i drobno siekamy. Umyte pieczarki kroimy w plasterki.

Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulę i czosnek do momentu aż cebula się zeszkli. Następnie, dodajemy pokrojone pieczarki, tymianek i rozmaryn i smażymy przez kilka minut.

Do blendera wrzucamy podsmażone pieczarki, ugotowaną soczewicę, orzechy włoskie, rozmaryn, tymianek, puree z buraka, sos sojowy i miksujemy. My lubimy mniej gładką konsystencję, a Wy miksujcie według własnego uznania 🙂 Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Fanom buraków czerwonych polecam również pastę buraczkową, kiszone buraki czerwone,  zupę krem z buraków i batatówWarto wypróbować również pasztet z pieczarek i tofuhumus klasyczny.

Smacznego!

* Przepis zainspirowany tym.

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!

Zostaw komentarz

* Dodając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu publikacji komentarza zgodnie z Polityką prywatności

Lamarida to blog o wegańskim gotowaniu  i o codziennym życiu rodziny z nieuleczalnie chorym dzieckiem

Moje tłumaczenie wartościowej książeczki o wadach genetycznych już w księgarniach!!!

© All Right Reserved.

 
 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.