Jestem bardzo dumna z moich rodziców, którzy do swojej tradycyjnej polskiej diety wprowadzili więcej warzyw i roślin strączkowych 🙂 A to na pewno każdemu wyjdzie na zdrowie. Nie śmiem twierdzić, że to moja zasługa, ale może troszkę ich zainspirowałam 😉 Jedną z sałatek jaką ostatnio się zajadają jest taka z soczewicy, kapusty pekińskiej i pomidorów suszonych. Można użyć do niej majonezu, ale niekoniecznie, bo oliwa też świetnie do niej pasuje. Polecam sałatkę z soczewicy dla każdego!
Z soczewicy zielonej polecam również pasztet strasburski, klopsiki, sałatka z soczewicy i z ogórkami, paszetet z soczewicy, wegańska lazania.
Polecam również sałatkę z brukselką, sałatkę z suszonych glonów nori, sałatkę z pieczarkami marynowanymi.
Składniki:
- 2 szklanki (480 ml) ugotowanej soczewicy zielonej (lub 1 szklanka (240 ml) surowej soczewicy i 2 szklanki wody do gotowania)
- 1 mała cebula
- 1/2 główki kapusty pekińskiej (bez twardych części)
- 1 świeży długi ogórek zielony
- 8 pomidorów suszonych w oleju
- 4 łyżki oleju, w którym były pomidory suszone albo domowy majonez (lub do smaku)
- pieprz czarny mielony i sól do smaku
- świeży szczypiorek/pietruszka/koperek (według uznania)
Wykonanie:
Surową soczewicę dokładnie płuczemy na sitku, wsypujemy do garnka z grubym dnem, zalewamy 2 szklankami zimnej wody i gotujemy na niewielkim ogniu aż będzie miękka, co jakiś czas mieszając. Do tego czasu woda powinna całkowicie z niej odparować. Ugotowaną soczewicę odstawiamy do przestygnięcia.
Ostudzoną soczewicę wsypujemy do dużej miski, dodajemy obraną i drobno pokrojoną cebulkę, poszatkowaną kapustę pekińską, ogórka zielonego pokrojonego w kostkę oraz odcedzone z oleju pomidory suszone pokrojone w w niewielkie kawałki. Polewamy oliwą, doprawiamy solą i pieprzem do smaku i dokładnie mieszamy. I sałatka z soczewicy jest gotowa!
Posypujemy ulubionymi świeżymi ziołami i gotowe 🙂
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3