Taco to tradycyjne meksykańska potrawa złożona z małej kukurydzianej lub pszennej tortilli* wypełnionej nadzieniem, którą składa się na połowę i zajada rękami bez użycia sztućców. Nadzienie może być dowolne, a w mojej wersji jest nim sos z zielonej soczewicy podany z tofu – pychotka. Polecam 🙂
Składniki (na 12 tacos):
Tortille:
- 12 gotowych gotowych kukurydzianych muszelek taco*
Nadzienie:
- 2 szklanki (240 ml) ugotowanej zielonej soczewicy
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 100 g ulubionego tofu (może być naturalne, ja lubię też wędzone)
- 1/2 łyżeczki (2 ml) suszonego oregano
- 1/2 łyżeczki (2 ml) suszonej bazylii
- 2 szklanki (240 ml) passaty pomidorowej
- olej roślinny do smażenia
Dodatkowo:
- kukurydza, świeża papryka, pomidor (do wyboru)
*Można użyć gotowych chrupkich muszelek (jak na zdjęciach) albo małe miękkie tortille kukurydziane lub pszenne albo domowej roboty pszenne tortille z batatów – przepis tutaj albo bezglutenowe – przepis tutaj.
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy olej i dodajemy pokrojoną drobno cebulę. Smażymy aż cebula się zeszkli. Dodajemy tofu pokrojone w drobną kostkę (lub rozgniecione widelcem – jak wolicie :)), zalewamy passatą pomidorową i gotujemy przez kilka minut delikatnie mieszając. Następnie, dodajemy ugotowaną soczewicę i gotujemy aż sos zgęstnieje, co jakiś czas mieszając.
Teraz wystarczy tylko nałożyć sos z zielonej soczewicy do gotowych muszelek taco, przybrać ulubionymi warzywami, np. papryką, kukurydzą lub pomidorem i można zajadać ze smakiem 🙂 Ja nakładam jeszcze ciepłego sosu, który lekko rozmoczy twarde kukurydziane muszelki i dzięki temu nie łamią się. Gdy nie mam muszelek taco, to podaje ten sos z makaronem spaghetti 🙂 Dajcie znać w komentarzu, jak Wam smakuje ten sos z zielonej soczewicy i z czym najchętniej go podajecie.
Polecam również meksykański sos pomidorowy, sos paprykowy, sos curry z brzoskwiniami i tofu.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3