Z każdym przepisem wiążą mi się jakieś skojarzenia. I tak chlebek bananowy przypomina mi o Kanadzie, a ta babka cynamonowa to dla mnie smak Kalifornii 🙂 I właśnie ostatnio zorientowałam się, że tego przepisu jeszcze nie ma na blogu – skandal! 😉 Błąd ten został już naprawiony i szczerze zachęcam do wypróbowania tego przepisu. Bo ta babka ma w sobie piękny aromat i delikatny smak cynamonu. Polecam!
Składniki:
- 220 g margaryny roślinnej
- 3 szklanki (720 ml) mąki orkiszowej typu 750 lub pszennej
- 3/4 szklanki (180 ml) cukru – ja zwykle mieszam brązowy lub kokosowy cukier z ksylitolem
- 1 szklanka (240 ml) mleka roślinnego np. sojowego
- 1 łyżeczka (5 ml) proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki (2 ml) sody
- 2 łyżeczki (10 ml) cynamonu
Dodatkowo (opcjonalnie):
- 3-4 łyżki dżemu brzoskwiniowego z tego przepisu
Wykonanie:
Margarynę pokrojoną w kostkę wkładamy do niewielkiego garnka z grubym dnem i stawiamy na wolnym ogniu aż się rozpuści. Następnie, dodajemy oba rodzaje cukru, dokładnie mieszamy i pozostawiamy do wystudzenia.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cynamon, następnie wszystko razem mieszamy.
Do suchych składników dodajemy przestudzoną margarynę oraz mleko i całość delikatnie, ale dokładnie mieszamy. Dodajemy kilka łyżek ulubionego dżemu – ja lubię brzoskwiniowy domowej roboty według tego przepisu – i mieszamy.
Uwaga: jak akurat nie mam w domu dżemu albo nie chce mi się iść do piwnicy to go pomijam 😉 Ale z dżemem babka cynamonowa jest chyba smaczniejsza.
Do wysmarowanej olejem foremki przekładamy ciasto i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy z funkcją termoobiegu przez około 35-40 minut w temp. 180 stopni C.
Gdy babka cynamonowa się przestudzi, podajemy z ulubioną herbatą i cieszymy się pysznym smakiem 🙂 Polecam skosztować azjatyckiej herbaty z brązowego ryżu.
Polecam również babkę orzechową, piernik z powidłem śliwkowym, ciasto słonecznikowe.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3