Taką prostą sałatkę z pieczarkami, orzeszkami ziemnymi i pomidorkami koktajlowymi zrobiłam na minione przyjęcie urodzinowe córki i wszyscy goście byli zachwyceni jej smakiem 🙂 Polecam Wam do wypróbowania!
Składniki:
- 500-600 g małych pieczarek
- opakowanie pomidorków koktajlowych
- garść niesolonych orzeszków ziemnych
- sok z cytryny
- skórka otarta z cytryny
- pieprz czarny mielony
- sól himalajska
- tymianek suszony lub oregano suszone
- szczypiorek (lub ulubiona zieleninka np. pietruszka, koperek, kolendra)
- ocet balsamiczny
- olej do smażenia
Wykonanie:
Pieczarki obieramy ze skórki i kroimy na plasterki, po czym pieprzymy i smażymy na oleju aż się zarumienią, a nadmiar wody odparuje. Po zdjęciu z ognia posypujemy tymiankiem i otartą skórką z cytryny.
Orzeszki ziemne prażymy na suchej patelni, posypujemy solą.
Pomidorki koktajlowe myjemy, osuszamy, można pokroić na połówki.
Tak przygotowane składniki mieszamy w większym naczyniu, posypujemy pokrojonym szczypiorkiem i polewamy octem balsamicznym do smaku. I oto sałatka z pieczarkami, orzeszkami ziemnymi i pomidorkami koktajlowymi jest gotowa 🙂 Warto odstawić ją do lodówki przed podaniem. Podajemy z ulubionym pieczywem np. chlebem z garnka lub tortillą z batatów.
Polecam sprawdzić przepis na taką sałatkę z pomidorów, meksykańską sałatkę z pomidorami. Warto wypróbować zupę pieczarkową, pasztet z pieczarek i tofu.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!
2 komentarze
Akurat uwielbiam zarówno pomidory, jak i grzyby, także od razu wiedziałam, że to sałatka dla mnie! Poza tym prezentuje się wspaniale 😉 Przyznam, że do tej pory nie spotkałam się z dodaniem orzeszków, do sałatki, także jest to dla mnie coś nowego. Tym chętniej wypróbuję Twój przepis i przy najbliższej okazji (zapewne gdy dokupię orzeszki) z niego skorzystam. No i podejrzewam, że moje koleżanki też będą zainteresowane tym przepisem, także polecę go im 😉 Mam nadzieję, ze będziesz wstawiała kolejne wpisy dotyczące tak ciekawych dań!
Dziękuję za komentarz! Jak najbardziej proszę testować ten i inne przepisy 🙂 Pozdrawiam serdecznie!