Guacamole to jedno z naszych ulubionych “smarowidełek” do chlebka, tym razem z awokado w roli głównej 🙂 Świetnie nadaje się zarówno na śniadanie, jak i też na lunch – polecam zabieranie guacamole w oddzielnym pojemniku niż chleb. Dobrze sprawdza się też jako dip na przyjęciu, szczególnie w towarzystwie chipsów tortillowych 🙂
My lubimy bardzo czosnkowy smak, ale polecam każdemu indywidualnie dobrać ilość ząbków czosnku do własnych upodobań. Z kolei jeśli czosnku w ogóle nie lubicie i już planowaliście opuścić tę stronę i pominąć ten przepis, to zatrzymajcie się na chwileczkę – bez czosnku guacamole też jest dobre! Albo można zamiast czosnku użyć papryczek chilli – tylko ostrożnie z nimi, bo są bardzo ostre, a cała ich ostrość jest skoncentrowana w pestkach. Polecam spróbować guacamole też w każdej wersji! 🙂
Składniki:
- 2 dojrzałe awokado
- 1 pomidor
- 1 mała cebulka
- 2-4 ząbków czosnku
- 1 cytryna
- kilka gałązek świeżej lub szczypta suszonej kolendry (opcjonalnie)
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Pomidora ostrożnie parzymy wrzątkiem, płuczemy pod bieżącą zimną wodą, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę, a obrany czosnek ścieramy na tarce o małych oczkach. Awokado przecinamy na pół, usuwamy pestki, łyżką wybieramy środek do naczynia i rozdrabniamy widelcem. Należy pamiętać, że awokado jest dojrzałe, gdy pozwala rozsmarowywać się jak masło.
Sokiem świeżo z wyciśniętym cytryny skrapiamy awokado, dodajemy cebulę, czosnek, pomidora i mieszamy. Ci, którzy lubią dodają pokrojoną kolendrę (można też użyć suszonej, chociaż smak nie jest tak intensywny). Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. I pasta z awokado jest gotowa!
Ja zwykle wstawiam guacamole do lodówki na około godzinę, żeby czosnek i cebulka miały czas lepiej zapoznać się z solą i pieprzem i nadać intensywniejszego smaku całości. Ale przyznam szczerze, że często pomijamy ten krok, bo tak uwielbiamy guacamole, że nie możemy się doczekać konsumpcji 🙂
My lubimy guacamole na chlebku bez chemii (polecam domowy chleb z garnka i bezglutenowy chleb gryczany oraz chrupiące bułki domowe), ale chipsami z tortilli podanymi z guacamole też nie pogardzimy 🙂
Fanom awokado polecam również sałatkę z komosy i awokado, zielony koktajl z awokado, sałatkę z ciecierzycy i awokado, czekoladową tartę z kremem z awokado.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3