Uwielbiam takie potrawy – proste, smaczne i bardzo pożywne. Ta zupa z czerwonej soczewicy to właśnie takie “comfort food” – potrawa, która sprawia, że czujesz się najedzony i szczęśliwy 🙂 A autorką tego przepisu jest pani Marina Hulia (od lat opiekująca się czeczeńskimi uchodźcami), którą miałam zaszczyt spotkać niedawno na warsztatach kulinarnych organizowanych przez Alma Spei dla mam dzieci niepełnosprawnych z naszego hospicjum. Zupę ugotowała Madina, jedna z czeczeńskim Mam, a przepis odtworzyłam później w domu i za pozwoleniem pani Mariny udostępniam innym, bo jest tego wart 🙂 Podsumowując, zupa jest całkowicie wegańska, z dużą ilością świeżych ziół, bez oleju, bez glutenu, a smakuje dosłownie wszystkim 🙂 Polecam!
Więcej informacji o czeczeńskich uchodźcach i pani Marinie znajdziecie tutaj.
W tym przepisie istotna rolę odgrywają świeże zioła. W szczególności potrzebne są łodygi pietruszki i koperku, które nadają odpowiedniego smaku całej potrawie.
Innymi przepisami na “comfort food” są: zupa ziemniaczana z soczewicą, zupa dyniowa, koreański gulasz.
Składniki:
- 500 g surowej soczewicy czerwonej
- 3 litry zimnej wody
- 2 średnie cebula
- 1 niewielka główka czosnku
- 1 marchewka
- 1 duży ziemniak
- świeże zioła: pietruszka i koperek (po dwie wiązki co najmniej i konieczne są ich grube łodygi)
- przyprawy:
- 1 łyżeczka (5 ml) papryki słodkiej mielonej
- 1/2 łyżeczki (2 ml) czarnego pieprzu mielonego
- 1/2 łyżeczki (2 ml) papryki chilli (lub według uznania)
Wykonanie:
W pierwszym kroku zalewamy surową soczewicę wodę i zagotowujemy. Co ważne: nie płuczemy wcześniej soczewicy! Ale nie martwcie się, w czasie gotowania zbierzemy łyżką wszystkie “szumowiny” pojawiające się na powierzchni i tym samym “oczyścimy” naszą zupę z ewentualnych śmieci chowających się wśród ziaren soczewicy.
Gdy zupa się zagotuje, to skręcamy ogień i gotujemy przez 20 minut.
W międzyczasie obieramy czosnek, cebule, ziemniaka i marchewkę.
Cebulę kroimy w małą kostkę, czosnek drobniutko siekamy, ziemniaki kroimy w ćwiartki lub ósemki (w zależności od wielkości ziemniaka), a marchewkę ucieramy na grubych oczkach tarki.
Gdy minie 20 minut, to do soczewicy dodajemy pokrojone warzywa i przyprawy.
Jak już wcześniej wspominałam, w tym przepisie istotną rolę odgrywają świeże zioła. Zatem grube łodygi pietruszki i koperku odcinamy, drobno siekamy i wrzucamy do gotującej się zupy. Resztę ziół drobno kroimy i odkładamy na później.
Gdy ziemniaki będą ugotowane, dodajemy do garnka część pokrojonych ziół, mieszamy i zestawiamy z ognia. I zupa z czerwonej soczewicy jest gotowa. Podajemy na talerzu z duuużżżżąąąąą ilością świeżych ziół.
Smacznego!
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3