Wegańskie Monte to roślinna wersja kultowego deseru o gładkiej kremowej konsystencji z ukrytym pod nim czekoladowym musem. Przepis ten powstał właściwie przez przypadek… Gdy eksperymentowałam z pewną recepturą, mój Mąż zauważył, że połączenie zrobionych przeze mnie mas smakuje jak bardzo lubiane kiedyś przez niego klasyczne mleczne monte! 🙂 Zatem dzielę się z Wami tym niezwykle prostym przepisem, żebyście mogli i Wy rozkoszować się jego wyjątkowym smakiem! Monte uwielbiane jest nie tylko przez małe i duże dzieciaki 😉 Super nadaje się także jako deser na każdą imprezę! Polecam 🙂
Składniki (około sześć niewielkich porcji):
Masa budyniowa:
400 ml mleka kokosowego (1 puszka)
1 szklanka (240 ml) niesłodzonego mleka roślinnego np. sojowego
Daktyle wrzucamy do niewielkiej miski i zalewamy wrzątkiem tak, żeby były całkowicie zanurzone w wodzie. Moczymy przez około 15 minut.
Namoczone daktyle wybieramy łyżką z miski i wrzucamy do blendera dolewając 1/4 szklanki wody pozostałej po ich namoczeniu. Miksujemy aż uzyskamy gładką masę.
Dodajemy do niej masło orzechowe, kakao i pół szklanki wody i miksujemy aż składniki się połączą. W ten oto sposób masa czekoladowa jest gotowa 🙂
Przekładamy ją do szklanek, w których będzie nasze docelowe monte i zabieramy się za przygotowanie masy budyniowej.
Do garnka wlewamy mleka, ekstrakt z wanilii, wsypujemy budynie, cukier i mieszamy. Całośc zagotowujemy i gotujemy aż uzyskamy konsystencję budyniu. Ważne: zalecam mieszanie masy przez cały czas gotowania używając trzepaczki, żeby zapobiec powstaniu grudek.
Ugotowaną masę budyniową przekładamy na przygotowaną wcześniej masę czekoladową. I gotowe 🙂 Deser monte można posypać na wierzchu kakao lub zmielonymi orzechami.
• Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej!
• Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
• Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
• Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
• Dziękuję i pozdrawiam! :)
PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!
2 komentarze
Fajne! Serio smakuje podobnie? Bo też lubiłam ten produkt 😀
Mąż twierdzi, że smakuje identycznie! 🙂