Home Bezglutenowe Humus z aquafabą (bez oleju)

Humus z aquafabą (bez oleju)

2 komentarze

Klasyczny humus niedawno Wam prezentowałam, a dziś przedstawiam humus bez oleju, ale za to z aquafabą. Chyba wiem, co pomyślicie: “Czy ona, aby nie ma czasem fobii na tle oleju? A to ciasto bez oleju, a teraz humus?” 😉 Nie, nie mam, ale lubię testować i eksperymentować, na sobie i swojej rodzinie 🙂 W każdym razie, zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu!

O tym, co to jest aquafaba pisałam przy okazji przepisu na majonez. Zainteresowanym polecam tam zajrzeć 🙂

Składniki: 
  • 240 g fasoli z puszki (1 puszka)
  • 240 g ciecierzycy z puszki (1 puszka)
  • 2 ząbki czosnku
  • świeżo wyciśnięty sok z całej cytryny
  • 2 łyżki pasty tahini
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu mielonego
  • 1/4 – 1/2 szklanki aquafaby (czyli wody z puszki po używanej w tym przepisie ciecierzycy)
Wykonanie:

Wszystkie składniki wkładamy do blendera i miskujemy dozując ilość aquafaby w zależności od żądanej konsystencji.

Podajemy z ulubionym dodatkiem, u mnie z warzywami 🙂

Pastę z ciecierzycy podajemy z chrupiącymi owsianymi krakersami lub ulubionym pieczywem, warzywami lub nachosami. Idealnie nadaje się do roladek z tortilli, wypełnienia francuskiej przekąski, ogórkowej przekąski. Warto tez wypróbować humus z domowymi tortillami.

Polecam również humus z grillowaną papryką, humus z dynią, humus klasyczny, pastę buraczkową, muhammarę, pastę ze słonecznika z curry.

Smacznego!

* Przepis pochodzi stąd.

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!

2 komentarze

naleśniki 23 lipca, 2017 - 8:54 pm

Super przepis i absolutnie w moim guście;) Koniecznie muszę spróbować!

Reply
Lamarida 24 lipca, 2017 - 8:42 am

Proszę bardzo! Życzę smacznego 🙂

Reply

Zostaw komentarz

* Dodając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu publikacji komentarza zgodnie z Polityką prywatności

Lamarida to blog o wegańskim gotowaniu  i o codziennym życiu rodziny z nieuleczalnie chorym dzieckiem

Moje tłumaczenie wartościowej książeczki o wadach genetycznych już w księgarniach!!!

© All Right Reserved.

 
 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.